Syr 15, 15-20
1 Kor 2, 6-10
Mt 5, 17-37
Jest 25 maja 2002 roku. Samolot pasażerski Boening 747 należący do Chińskich linii lotniczych znika z radarów podczas wznoszenia się na wysokość przelotową. W czasie akcji poszukiwawczej odnaleziono 640 fragmentów maszyny, która rozpadła się w powietrzu. Zginęło 225 osób. W branży lotniczej zapanowała panika – jak to samolot, który był „w pełni swoich sił”, który był regularnie serwisowany, mógł rozpaść się w powietrzu. W czasie skrupulatnego śledztwa wykazano, ze przyczyną oderwania się ogona samolotu były mikropęknięcia – pozostałość po źle wykonanej naprawie, która miała miejsce 22 lata wcześniej. Choć miliony samolotów latają po niebie, ten jeden nie dotarł do celu. Mimo to, wg. raportów, latanie i tak jest jednym z najbezpieczniejszych środków transportu.